Opublikowany przez: Kasia.Sza 2017-12-01 15:51:20
Autor zdjęcia/źródło: Freepik, Szkolne zwyczaje
Obecna reforma edukacji nałożyła obowiązek dostosowania regulaminów i statutów szkolnych do aktualnego prawa oświatowego do 30 listopada br. MEN co prawda nie wypowiada się w ogóle na temat jakie zmiany należy wprowadzić i co ująć w nowych statutach, jednak pojawiły się głosy, że wiele szkół wykorzystuje tę sytuację do zaostrzenia przepisów dotyczących np. ubioru szkolnego czy zakazu makijażu. Przyjrzyjmy się zatem jak kiedyś wyglądało życie ucznia i jak wygląda dziś.
Pamiętacie obowiązkowe pochody pierwszomajowe? Jeśli ktoś nie mógł uczestniczyć bezpośrednio, to np. oglądał relację na żywo w telewizji i musiał spisywać hasła do zeszytu.
Jeszcze w pierwszej połowie lat 70., przeważnie raz na tydzień, przed rozpoczęciem zajęć szkolnych odbywały się apele polityczne, na których dyrekcja miała obowiązek nawoływać i zagrzewać ducha młodzieży do budowania socjalistycznej wspólnoty.
Popularne były, szczególnie jesienią, prace społeczne polegające np. na zbieraniu wykopanych ziemniaków. Na przełomie lat 50. i 60. uczniowie brali udział w obronie ojczyzny przed żukiem kolorado, czyli stonką ziemniaczaną, która panoszyła się na uprawach ziemniaków, rzekomo zrzucaną z balonów wypuszczanych przez kapitalistów, chcących zagłodzić klasę robotniczą. Dzieci i młodzież zbierały owada do pojemników, kto uzbierał najwięcej, ten był nagradzany.
Podręczniki szkolne były własnością szkoły, wypożyczaną uczniom. Obowiązywała zasada, że im gorszy uczeń, w tym gorszym stanie dostawał książki na następny rok.
Do obowiązków ucznia, należało m.in. noszenie fartuszków szkolnych z obowiązkową tarczą z numerem i nazwą szkoły, ta sama tarcza musiała być naszyta na kurtkę, w której przychodziło się do placówki. Często można było spotkać się także z koniecznością noszenia czerwonej chusty zawiązanej na szyi.
Ciekawym zwyczajem z tego samego okresu było otrzymywanie przez polskie dzieci raz do roku „paczek przyjaźni ze Związkiem Radzieckim”. Każde dziecko w klasach 1-3 dostawało plastikowy pojemnik w kształcie jakiegoś przedmiotu np. zegara, wypełniony słodyczami oraz malutką zabawkę.
Przez wiele dziesięcioleci obowiązkowym językiem obcym od piątej klasy szkoły podstawowej był rosyjski. Zniesiono ten zwyczaj dopiero w roku szkolnym 1989/1990.
Najważniejsze zmiany jakie wprowadzono w polskiej edukacji od lat 90. miały na celu uczynić szkołę bardziej przyjazną dzieciom. Zmieniono skalę ocen, dodając jedynki i szóstki, a w najmłodszych klasach oceny opisowe.
Dzisiaj prawa dziecka są na pierwszym miejscu. Przede wszystkim ma ono prawo do szczęśliwego dzieciństwa, budowania poczucia własnej wartości, wszechstronnego rozwoju. Dla nauczycieli największą zmianą była zmiana kierunku wychowywania z ubezwłasnowolnienia komunistycznego na wspieranie samodzielnego, krytycznego myślenia, swobodnej interpretacji literatury. Dzisiejsza szkoła ma nie tylko przekazywać wiedzę, ale przede wszystkim uczyć myśleć. Oferuje także uczniom bardzo wiele dodatkowych zajęć z wielu dziedzin.
Rozwój technologii pozwala wprowadzać do wielu szkół elektroniczne dzienniki, rodzic codziennie może sprawdzić za pomocą Internetu oceny i obecności dziecka w szkole, a także korespondować tą drogą z nauczycielem. Odchodzi się także od tablic w klasach do pisania kredą, nastała era multimedialnych ekranów z szerokim zastosowaniem.
Po wielu latach swobodnego ubioru w szkołach, gdy młodzież zaczęła nosić ubrania coraz bardziej frywolne i popularne stało się „szpanowanie” ciuchami, w Polsce w 2007 r. wprowadzono ustawę o obowiązkowych, jednolitych strojach [czytaj: mundurkach] w szkołach podstawowych i gimnazjalnych. Po fali licznych protestów wycofano się z tego pomysłu już w kolejnym roku, jednak w większości szkół zostały symboliczne mundurki. Najczęściej były to tylko kamizelki z tarczami szkolnymi narzucane na dowolny strój założony przez ucznia. Powszechnie mundurki, znacznie ładniejsze i porządniejsze, stosuje się już tylko w szkołach prywatnych.
Obecnie w większości statutów szkolnych, ucznia zobowiązuje się do noszenia „schludnego” ubioru, zakazuje się kontrowersji np. ciuchów z napisami obrażającymi innych uczniów lub nauczycieli. Nie wolno także przychodzić do szkoły z ostrym makijażem, tak dziś popularnym wśród młodych dziewcząt.
Istnieją jednak szkoły np. artystyczne, które pozwalają uczniom na swobodne wyrażanie siebie także za pomocą stroju czy fryzury.
Bolączką naszych czasów jest częsta niewydolność systemów wychowawczych. Współczesne dzieci od przedszkola informowane są o swoich prawach, nietykalności i uczone reagować na każdą przemoc, która ich dotyczy. To oczywiście jest bardzo dobre.
Ale ma też swoją drugą stronę. Coraz trudniej nauczycielom utrzymać dyscyplinę w klasach. Zwłaszcza młodzież stała się bardzo pewna siebie, przekonana, że nauczyciel nic jej nie może zrobić. Bycie wychowawcą szkolnym stało się ciężkim zawodem, do którego trzeba mieć silne powołanie. W statutach szkolnych podkreśla się nietyklaność ucznia, jego prawa.
Powszechna stała się wśród uczniów przemoc, nie tylko fizyczna, ale przede wszystkim cybernetyczna. Każdy do szkoły przynosi smartfon, ma w każdej chwili dostęp do Internetu więc bardzo popularne stało się nagrywanie rówieśników w kompromitujących dla nich sytuacjach i rozpowszechnianie filmów w sieci. Dzisiejszy mobbing w szkołach ma o wiele ostrzejszą formę i często przybiera postać przestępczą.
Dlatego wiele szkół w swoich statutach umieszcza zakaz używania telefonów komórkowych na terenie szkoły, równocześnie prowadząc kilka razy do roku zajęcia z dziećmi przeciwdziałające prześladowaniu rówieśników.
Każde dziesięciolecie niesie ze sobą wiele zmian, także w edukacji dzieci. Dzisiaj posiadają one o wiele większą wiedzę niż ich rówieśnicy sprzed 20 czy 30 lat. Jednocześnie zmorą naszych czasów jest pogubienie moralne i nieumiejętność wyważenia między nadmierną dyscypliną, a tzw. wychowaniem bezstresowym. Pamiętajmy, że najmłodsi równie mocno co książkowej wiedzy, potrzebują wychowania nakierowanego na mądrość serca i ducha.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.